Znalazłeś mojego bloga? Przeczytaj nim zatracisz się w lekturze!

Na tym oto blogu znajdują się książki, opowiadania i scenariusze(wyłącznie) mojego autorstwa. Znajdziecie je z poku w kolumnie o nazwie "Książki". Wystarczy kliknąć w wybrany tytuł a przeniesie was do strony z treścią książki czy scenariusza. A na stronie głównej bloga dodaje posty zazwyczaj z informacją o dodaniu kolejnej części książki czy scenariusza. W całości napisane (dodane) jest: "Koszmar nocy, Tribe", Scenariusz - "Cena Sławy" i Scenariusz- "Romeo i Julia". Scenariusz "Romeo i Julia" jest oparty na znanym dramacie Shekspira. Akcja toczy się we współczesnych czasach. To jak by ktoś miał mi coś do zarzucenia.
Dziękuję za uwagę. Miłego czytania.

"Sztuka rodzi się tylko z najwyższego poruszenia najintymniejszych mocy duszy" - Friedrich Schelling

Scenariusz- Cena sławy

Scena 1

Konkurs muzyczny. Wiki śpiewa jakąś piosenkę (Tylko końcówkę). Schodzi ze sceny. Siada obok Kasi.

Wiki-I jak?
Kasia- Było extra! Na pewno wygrasz!

Wchodzi na scenę jakiś facet z karteczką.

Ogłasza wyniki- Wszyscy byli równie wspaniali, lecz tylko jedna osoba mogła wygrać. Wybór był trudny ale po naradzie wybraliśmy Wiki Korę.

Wiki wchodzi na scenę. Facet daje jej dyplom. Wiki mdleje. Wszyscy którzy są na scenie podbiegają do niej i schylają się nad nią.


Scena 2


Jakaś sala szpitalna. Wiki śpi na łóżku. Po chwili się budzi i siada . Obok niej na krześle siedzi jej mama i patrzy na nią wściekłym wzrokiem.  W koszu leży statuetka i dyplom Wiki. Po chwili do sali wchodzi pielęgniarka.

Pielęgniarka- Narobiłaś nam dziś dużo strachu ale na szczęście nic się nie stało, straciłaś przytomność na godzinkę. Jestem ciekawa czy jadłaś dzisiaj śniadanie.
Wiki- N-Nie. (jąka się)
Pielęgniarka- Za bardzo denerwowałaś się konkursem, żeby coś przełknąć, prawda? To chciałaś powiedzieć?

Wiki spogląda w stronę kosza i opada na poduszki.

Pielęgniarka- Możesz już iść do domu, kochanie. I gratulację wygranej.

Wiki spojrzała na siebie (jest wciąż ubrana w strój jaki miała na konkursie). Jej mama wstaje i idzie w stronę drzwi. Wiki podąża za nią. Obie wyszły przez drzwi.


Scena 3

W domu Wiki.

Wiki- Gdzie moje pieniądze?
Mama Wiki- Jak śmiesz mnie jeszcze prosić o pieniądze kiedy zrobiłaś coś takiego! Wiesz, że nienawidzę jak śpiewasz. Masz zostać dobrą żoną i uczynną matką, rozumiesz!
Wiki- Zacznij się wreszcie interesować moim życiem! Chcę zostać piosenkarką i nic tego nie zmieni! A do tego mam już 16 lat więc nie rozkazuj mi!
Mama Wiki- Ile razy ci mam powtarzać? Kariera piosenkarki jest warta tyle ile źdźbło trawy!
Wiki- Czyli ile? (Pyta z zaciekawieniem)
Mama Wiki- Czyli nic! Głupszej pracy to już nie mogłaś wymyślić!

Wiki wbiega do swojego pokoju, a po chwili wraca ciągnąc ze sobą torbę podróżną.

Wiki- Jeśli tak to żegnam! Sama sobie poradzę!

Wychodzi trzaskając drzwiami.


Scena 4

Kasia i Marta(ma gumę w buzi) idą ulicą wesoło rozmawiając.

Marta- No wiesz, kupiłam sobie nowy różowy lakier.(wystawia rękę przed siebie) No spu..(Wpada na nią Wiki) Ej! Uważaj! (podnosi wzrok) Wiki?
Kasia- Co się stało?
Wiki- Mama wyrzuciła i zniszczyła moje wszystkie nagrody i zabrała moje pieniądze wygrane w konkursie. (mówi z wściekłością)
Kasia- Oh! To jest przecież okropne! Przecież ty chcesz być piosenkarką!
Marta- No dobra! I co zrobiłaś? (mówi od niechcenia)
Wiki- Uciekłam z domu!
Kasia jest zdziwiona (zaskoczona) a Marta nadal ma obojętną minę.
Marta- No dobra. (Mówi od niechcenia) Znam takiego jednego faceta, który załatwi ci spełnienie tego ,,marzenia”.
Kasia- Czy wyczuwam tu przekręt?
Marta- No, co? Nie można być już miłym?
Kasia- Ty? Niech pomyślę… Nie!

Marta udaje obrażoną.

Wiki- Średnio ci wierzę, ale nie mam innego wyboru (mówi trochę ze smutkiem).
Marta- To super. To…
Wiki- Kiedy idziemy? (wpada w słowo Marcie)
Marta- Właśnie miałam zadzwonić! (mówi ze złością)
Kasia- A w ogóle to skąd znasz takie osoby?
Martyna- Mam swoje sposoby. (Uśmiecha się zdradziecko)


Scena 5

Konrad i Marta są w jakimś pokoju. Siedzą na krzesłach przy stole.

Marta- Musisz ja przyjąć rozumiesz! (uderza pięścią w stół)
Konrad- Rozumiem, tylko powiedz mi za co ją tak nienawidzisz?
Marta- Ona nie ma ojca.
Konrad- No, to co?
Marta- Znaczy ma- ale w więzieniu. Tylko o tym nie wie.
Konrad- A co ci do tego?
Marta- Zabił mojego chłopaka.
Konrad- Teraz rozumiem. Chcesz ją skrzywdzić tak jak jej ojciec kiedyś skrzywdził ciebie?
Marta- Tak, pragnę zemsty za to co zrobił.


Scena 6


Wchodzą do domu Konrada. Wchodzi Wiki, Marta i Kasia.

Kondrat- Witajcie kochane! Która z was ma wyjść na scenę?

Marta wypycha Wiki do przodu (Wiki ma speszoną minę).

Kondrat- Śliczna buzia. Lecz za mało odważna. No nic zrobimy z ciebie gwiazdę. Dzisiaj jednak nie ma Asi. Przyjdź jutro. Adijos!
Marta- Dziewczyny wyjdźcie już, ja zaraz do was dołączę. Muszę… do łazienki.
Kasia-  Ok.

Wiki i Kasia wychodzą.
Marta odwraca się do Konrada.

Marta- Masz. To na jutro.

Marta daje Konradowi plik pieniędzy.
Marta wychodzi.


Scena 7

Dziewczyny idą ulicą.

Wiki- Aha. Jeszcze jedna sprawa. Czy mogę u którejś z was nocować?
Marta-Chyba śnisz?
Kasia- Możesz u mnie!
Wiki- Super. (uśmiecha się)


Scena 8

Wiki wchodzi do łóżka. Zamyka oczy z uśmiechem.


Scena 9

Wiki leży na łóżku. Otwiera oczy. Szczęśliwa, lecz lekko zdenerwowana. Ktoś puka do drzwi u jej w pokoju. Kasia wchodzi do pokoju.

Kasia- Wstawaj śpiochu! Denerwujesz się, co nie?
Wiki- Wcale nie! No może… Ale tylko trochę!
Kasia- Chodź, chyba nie chcesz się spóźnić!
Wiki- No dobra… Już wstaję!

Wiki wstaje.


Scena 10

Marta czeka na Wiki i Kasię. Obie podchodzą do Marty.

Marta-No nareszcie jesteście! Już myślałam, że nie przyjdziecie! Ona nie lubi czekać.
Kasia- No, już nie denerwuj.
Wiki- Wchodzimy już czy nie?!

Dziewczyny wchodzą do środka.

Asia- No nareszcie jesteście! Ile można czekać?!
Marta- Już nie biadol! To one się guzdrały!
Asia- No dobra… (Mówi z zamyśleniem.) Przyjrzyjmy się… Ładniutka. Zobaczymy, co da się zrobić. Włazić do środka!
Kasia- (Mówi szeptem do Wiki). Dziwaczka.


Scena 11

Salon Moniki.

Asia- Siadaj! (Wiki siada). Zrobię, co w mojej mocy by stworzyć z ciebie laskę.

Asia maluje Wiki. Marta pomaga jej (kamera nie pokazuje twarzy Wiki).

Po dłuższej chwili:

Asia- Ślicznie! A teraz ciuchy. Masz, (Podaje ubrania) przebierz się.


Scena 12


Asia- Ślicznie!
Kamera pokazuje Wiki.
Wiki- Tak myślicie? (Pyta z lekkim przestrachem) Mi się podoba, no…, ale nie wiem.
Asia- (Obejmuje Wiki ramieniem) Kochana z takim wyglądem podbijesz świat!

Wiki uśmiecha się niepewnie. Po tym jej twarz wykrzywia grymas dziwienia i gniewu.

Wiki- Hej! A po co mnie tak dzisiaj picowaliście? (Akcent na dzisiaj)
Kondrat- Ponieważ mamy dla ciebie niespodziankę.

Wszystkie głowy, prócz, Asi, (która ma na twarzy wyraz triumfu), nagle odwracają się w stronę drzwi, z których wychodzi, Kondrat.

Marta- Co ty tu robisz?! Przecież miałeś być na miejscu!
Kondrat- (Z wyrazem niewinności na twarzy) Chciałem tylko zobaczyć naszą gwiazdę.
Wiki- Czy ktoś może mi wytłumaczyć, co tu się dzieje?
Kondrat- (Obejmuje Wiki ramieniem). Chodź, na ciebie czeka cały świat!
Wiki- (Wyrywając się od Kondrata) Hej! O co tu biega?
Marta- Wytłumaczymy ci to w aucie (popycha Wiki) No idź!
Wiki- No idę!

Wszyscy wychodzą.


Scena 13

Samochód odjeżdża. Wiki z przestrachem zagląda przez szybę.


Scena 14


Samochód podjeżdża na parking. Wszyscy wysiadają. Widać, że Wiki się denerwuje.

Wiki- Gdzie jesteśmy?
Asia- Przekonasz się.

Do Konrada dzwoni telefon. On odbiera.

Konrad- Aha… No tak… Rozumiem, oczywiście.

Konrad wkłada telefon do kieszeni.

Konrad- No, niestety nie będę mógł cię zobaczyć.
Wiki- Zobaczyć gdzie?
Asia- Zobaczysz (mówi chichocząc)!

Wszyscy prócz Konrada odchodzą od samochodu.


Scena 15

Wszyscy są za kulisami.

Wiki- Co my tu robimy?
Asia- Przekonasz się.
Wiki- Przestań to powtarzać!
Marta- Jesteśmy na międzynarodowej rewii talentów. To leci na żywo w telewizji.
Wiki-, Co? (Później spogląda na Kasię)
Kasia- (podnosi ręce)Na mnie nie patrz, też nie wiem, o co chodzi.
Wiki- No dobra, a ja tu, po co?
Marta- Myślałam, że powiedziałam jasno.
Wiki- Ale, że co?
Asia- Wychodzisz po niej (pokazuje w kierunku sceny)!
Wiki- Ale, że co? Że, jak? Z czym?
Marta- Wyjdziesz z jakąś znaną piosenką.
Asia- Mamy tu utwory różnego kalibru.
Wiki- Ale ja się nie przygotowałam!
Asia- Co śpiewasz?
Wiki- Co z nami będzie- tylko to dobrze znam.
Marta- Może być.
Wiki- Tytuł pasuje do mnie.
Prezentator- Zapraszamy na scenę Wiktorię Korę!
Kasia- To ty! Idź już!

Marta podaje Wiki mikrofon i wpycha ją na scenę.
Muzyka zaczyna grać.


Scena 16


Wiki wchodzi za kulisy.

Wiki- I jak?
Kasia- Bosko

Asia pokazuje uniesiony do góry kciuk.

Marta- Muszę zadzwonić (mówi sucho).

Marta wychodzi.


Scena 17


Marta jest w łazience i ma telefon przy uchu. Jest wściekła.

Marta- Jak to?! Nie załatwiłeś jej wygranej?!
Konrad- (Głos z telefonu) Potrzebuję więcej pieniędzy!
Marta- Myślisz, że noszę przy sobie miliony? Masz to załatwić z tyloma ile masz. Inaczej ja cię załatwię! Chcę mieć ją już z głowy! Ta głupia nawet nie wie jak mi przeszkadza!
Konrad- Spokojnie! Ale nasz plan jest aktualny?
Marta- Tak! Wzniesie się na wyżyny a potem zmiażdżymy ją jak robaka, nic nie wartego chrząszcza. Ha, ha, ha.

Marta wyłącza telefon.


Scena 18


Marta podchodzi do dziewczyn.

Marta- Zadzwoniłam po Konrada. Przyjedzie po nas, kiedy będzie trzeba (Marta uśmiecha się). Teraz czekamy na wyniki.
Wiki- Co?! Myślałam, że to tylko przegląd!
Asia- (Poklepując Wiki po ramieniu) Ale to nie znaczy, że nie może nikt wygrać (chichocze).

Wiki zaczyna chodzić w kółko.

Prezenter- To była nasza ostatnia uczestniczka. Mamy teraz 45 minut na głosowanie.
Wiki- O nie!
Kasia- Spokojnie, nie denerwuj się tak!


Scena 19

Na scenie stoi prezenter.

Prezenter- Zliczyliśmy głosy i oto wyniki! (Otwiera kopertę) Trzecie miejsce z liczbą 1180 głosów zajęła Klara Ter. Drugie miejsce z liczbą 1211 głosów zdobyła Katarzyna Rara. A teraz (akcentuje każdy wyraz) pierwsze miejsce z liczbą aż 2193 głosów zdobyła Wiktoria Kora (Imię i nazwisko głośniej i płynniej)!

Zza kulis wychodzi przestraszona Wiki.

Prezenter- Proszę, oto twoja nagroda (podaje Wiki statuetkę i kopertę) Proszę powiedz jak się czuje najlepsza, że tak się wyrażę, anonimowa piosenkarka na świecie?
Wiki- Na świecie? (Otwiera szerzej oczy) Ja… ja, (jąka się) nie przygotowałam się.
Prezenter- (Patrząc na nią i uśmiechając się) A może kogoś pozdrowisz?
Wiki- (pewniej) Pozdrawiam wszystkich, co mi pomogli.
Prezenter- Zaśpiewaj jeszcze raz swój utwór.

(Muzyka zaczyna grać)


Scena 20

Marta i Konrad stoją obok siebie na parkingu. Ona jest zła. Stoi z założonymi rękoma.

Marta- Jak to nie musiałeś nic robić? (Wypowiada słowa ze złością) Ta nieumiejąca śpiewać zdzira wygrała sama i to z taką ilością głosów? Wciskasz kit! (Mówi z pogardą)

Zza rogu wychodzi Wiki, Kasia i Asia.

Wiki- Cześć! O czym gadacie?
Marta- (speszona) O niczym. Wsiadajcie.

Wszyscy wsiadają.




Scena 21

Scena rozgrywa się w samochodzie.

Marta- Jako nagroda wliczony jest też pokój na stałe w dobrym hotelu.
Wiki- O, fajnie.
Asia- Nic takiego… ał! (Marta daje kopniaka Asi) Znaczy, to świetny hotel.
Kasia- (Patrzy na Wiki) Nie będziesz musiała u nikogo nocować. (Odwraca głowę w stronę szyby) Fajnie.

Przez chwilę nikt się nie odzywa.

Konrad- Już jesteśmy!

Wszyscy wysiadają.


Scena 22

Wszyscy stoją przed zamkniętymi drzwiami.

Wiki- Jak tu pięknie! (Rozgląda się po pokoju idąc w stronę foteli, w końcu na nie siada)
Marta- Prawda?

Konrad wyjmuje komórkę i coś pisze. Marta dostaje sms. Kamera pokazuje jej komórkę na której pisze ,,Przesadziłaś! Nie starczy kasy!”. Wkłada ją z powrotem do torebki/kieszeni. Szturcha Konrada pięścią w bok.

Marta- Za 2 tygodnie masz sesję zdjęciową, przygotuj się!
Wiki- Czy muszę się o wszystkim dowiadywać ostatnia?
Marta- Celebryci tak mają!
Wiki- Ale ja nie jestem sławna!
Marta- Już niedługo! (Puszcza oczko do Wiki)
Konrad- My wychodzimy! Rozgość się!
Wiki- Kasia, zostań jeszcze!
Kasia- Ok.

Reszta wychodzi

Kasia- Ale superowo! Daleko doszłaś!
Wiki- Ale jeszcze długa droga przede mną.
Kasia- Nie skrzecz, jak kwoka!
Wiki- (Wstając) Dobra, chodź na zakupy. Muszę się rozluźnić.
Kasia- Ok. Ale ja nic nie kupię- jestem spłukana.

Dziewczyny wychodzą.


Scena 23

Dziewczyny wychodzą przez drzwi frontowe. Są atakowane przez reporterów, którzy pstrykają zdjęcia. Biegnąc osłaniają swoje twarze. Ochrona hotelu wygania dziennikarzy. Dziewczyny biegną ulicą.


Scena 24

Dziewczyny zatrzymują się i oddychają ciężko.

Kasia- I kto tu nie jest sławny, co? (Słychać w jej głosie sarkazm)
Wiki- Przecież tylko wystąpiłam w konkursie!
Kasia- Nie marudź!

Obok nich przejeżdża samochód. Zatrzymuje się. Otwiera się szyba.

Marta- O! Dobrze, że jesteś! Za tydzień nagrywamy twoje piosenki (daje jej plik kartek i płytę) a za miesiąc masz koncert!

Okno się zamyka. Samochód odjeżdża.

Wiki- Ja nie nadążam! (wznosi ręce ku niebu)
Kasia- No, chodź! (Popycha Wiki ręką)


Scena 25

Czerwony pokój. Kasia macha ręką na pożegnanie. Wiki zamyka drzwi.

Wiki- Uf!

Idzie na fotel i siada.

Wiki-To wszystko za szybko się dzieje! (Łapie się za głowę)



Scena 26

Wszyscy są przed jakimś budynkiem.

Kasia- Byłaś świetna tylko piosenki trochę głupie.
Marta- No coś ty!
Kaśka- A piosenka ,,Chwytaj każdą chwile” miała dziwną muzykę.
Konrad- Niech żyje Rock and Roll!!! (Pokazuje jak by grał na gitarze.)

Wszyscy wybuchają śmiechem.

Wiki- To cud, że wszystkiego się nauczyłam w tydzień.
Kasia- Musiałam z tobą wczoraj siedzieć chyba aż do północy, bo mówiłaś, że wszystkiego zapomniałaś.
Wiki- Przestań! Tylko do 23.59.

Wszyscy znów wybuchają śmiechem.

Marta- Dobra, ja już z Konradem jadę!
Wiki- Ja też. Tam czeka mój szofer.
Kasia- Podwieziesz mnie?
Wiki- Nie jestem twoim sługą! (mówi ze złością)
Kasia- Hej!

Wiki już biegnie w stronę swojego samochodu. Kasia zostaje sama. Jest smutna. Spuszcza głowę.


Scena 27

Scena w samochodzie.

Wiki- (Łapie się za głowę) Co się ze mną dzieje?


Scena 28

Wszyscy (Asia, Marta, Kasia, Konrad) stoją przed jakimś biurem. Nagle dochodzi do nich Wiki.

Wiki- Heja!
Kasia- Jaka wielka damesa- już się spóźnia!
Wiki- Ech, nie twój interes czy się spóźniam czy nie!
Marta- Włazić! Jesteś umówiona na 12, a jest za pięć (patrzy na zegarek)!

Wszyscy wchodzą przez drzwi.


Scena 29

Jakaś duża sala. W środku czeka na nich 2-3 osoby.

Marta- Cześć! (Odchodzi razem z Asią i dziewczyną)
Kasia- Ale super! Twoja pierwsza sesja zdjęciowa.
Wiki- Nie ważne. Przynieś trochę wody.
Kasia- W czym? W rękach?
Wiki- Nie obchodzi mnie to. Przynieś wody!
Kasia- Wiesz, zmieniłaś się! Na gorsze. (mówi z wściekłością)
Wiki- Jak śmiesz ty durniu?
Kaśka- Jak ty śmiesz! Pomieszało ci się w głowie od tych dziennikarzy i tej głupiej sławy!
Wiki- Jak tak, to żegnam! Więcej nie chcę cię widzieć na oczy patafianie!
Kasia- Jeszcze pożałujesz!

Marta podbiega do Wiki, obejmuje ją ramieniem.

Marta- Choć, nie potrzebujemy tej zdziry!

Kasia wychodzi.


Scena 30


Wiki jest w swoim pokoju w hotelu. Rzuca się na łóżko.

Wiki- Co ja narobiłam?


Scena 31

Jest Kondrat i Marta.
Wszyscy się uwijają. Zza kulis wybiega Wiki.

Wiki- No i jak?
Marta- Świetnie! Teraz trzeba jakąś wolną piosenkę.
Wiki- Koncertowanie jest świetne!
Konrad-  A nie mówiłem?
Wiki- (Wachlując się ręką) Chcę przerwy! Bo ochrypnę!
Marta- Załatwione! Ale tylko chwilka!
Wiki pije wodę z butelki.
Wiki- Ok. Dawajcie coś znanego!

Chwyta mikrofon i wybiega.


Scena 32

Wiki stoi na scenie. Muzyka zaczyna grać, nagle ktoś z publiczności czymś w nią rzuca.
Słychać różne głosy.

Ktoś1- Złaź ze sceny!
Ktoś2- Wynocha! Złaź!
Ktoś3- Oszustka!

Po kolei prawie cała publiczność dołącza do krzyków. Jedna osoba rzuca w nią gazetą. Wiki chwyta ją i patrzy na 1 stronę. Z płaczem wybiega ze sceny.


Scena 33

Wiki z płaczem wybiega przez drzwi za kulisy.

Marta- No, połowa sukcesu! (uśmiecha się złośliwie)
Konrad- Masz co chciałaś. (mówi ponuro)


Scena 34

Wiki siedzi na łóżku. Zjada lody z pudełka łyżką. Dziewczyna jest w piżamie. Włącza telewizor.

Spiker- Młoda Wiki Kora bardzo szybko wybiła się w górę w świecie show-biznesu. Ale jak tego dokonała? Otóż przekupiła jury pieniędzmi! Razem dała kilka milionów złotych...  (Wiki wyłącza telewizor)

Wiki bierze gazetę i czyta na głos.

Wiki- Każda gwiazda musi się jakoś wybić. Wiki Kora dokonała tego nie skandalem tylko oszustwem. Otóż przekupiła jury…
(Rwie gazetę.)

Wiki- Ja tego nie zrobiłam! (krzyczy) Nie zrobiłam!

Włącza radio.

Spiker2-  Oto najnowsze wiadomości dowodzą, że Wiki Kora nie tylko przekupiła jury ale i z połowę ekipy…

Wiki wyłącza radio i pada na poduszki. Łka cicho.

Wiki- Ja się zabiję!

 Ktoś dzwoni do drzwi. Wiki powoli siada przeciera oczy i podchodzi do nich. Otwiera je.

Listonosz- Dzień dobry. Polecony dla pani. Proszę podpisać.

Podsuwa jej pod nos jakąś kartkę i długopis. Wiki podpisuje to. Listonosz podaje jej list.

Listonosz- Do widzenia.
Wiki- Do widzenia. (mówi nadal patrząc ze zdziwieniem na list)
Wiki siada na krzesło i otwiera kopertę.
Wiki- Wezwanie do sądu… (mówi ze strachem)


Scena 35

Jakiś ciemny pokój. Pali się tylko lampka. W pokoju jest Marta i kilku zbirów.

Marta- Uzgodniliśmy warunki! Ile chcecie?
Bartek- Tysiaka. Wiki-miki jest już trochę znana. Czyli gliny się bardziej nią zainteresują.
Marta- (ze złością) Ta twoja Wiki-miki nie będzie miała ochrony! Słucha się tylko mnie! (uderza pięścią w stół) Chcę się jej pozbyć! Mam jej dość!
Bartek- To wyłóż pieniążki lalunia!
Marta-  Po robocie.

Marta wychodzi trzaskając drzwiami.



-----------------------------


Scena 36

Jakieś biuro. Na krzesłach siedzą Asia, Wiki, Marta, Konrad. Większość (prócz Marty) jest strasznie zdenerwowana.

Wiki- Ja tego nie zrobiłam! (krzyknęła nagle)
Marta- Wiesz co? Pieniądze same się dały. (powiedziała drwiąco)

Konrad patrzy smutno w swoje buty.

Asia- Jak nie ty to kto? (powiedziała dosyć spokojnie tłumiąc łzy).
Wiki- Nie wiem. (powiedziała wycierając ukradkiem łzy)
Marta- (wstała)  Nie wiem jak mogłaś coś takiego zrobić! (powiedziała z drwiącym uśmiechem) My byliśmy tacy dobrzy i ci pomogliśmy! A ty co? A skąd wzięłaś te pieniądze? Co? Pewnie  ukradłaś! Wredna niewdzięczna świnio. (powoli podchodziła do Wiki) Ty… ty…

Konrad nagle wstał.

Konrad- Zostaw ją! (krzyknął)

Marta odwróciła się do niego.

Marta- Co już ją bronisz? Jak nas tak wrobiła?
Konrad- Tak. I ty już dobrze wiesz dlaczego.

Wiki zdziwiona spojrzała na niego, a Marta obdarzyła go wściekłym spojrzeniem lecz usiadła. Wtedy nagle ktoś otworzył drzwi. Stała w nich ok. 20-30 letnia kobieta.

Kobieta- Prosimy na sale.

Asia i Marta wstały i weszły. Wiki nadal siedziała na krześle. Po chwili Konrad wstał. Wyciąga do niej rękę. Wiki ją chwyta i wstaje. Konrad ją przytula.

Konrad- Powodzenia. (szepcze)

Odsuwa ją od siebie. Oboje wchodzą na sale.


Scena 37

Sala rozpraw.  Wiki siedzi na miejscu oskarżonego. A Marta składa zeznania.

Marta- Ona jest winna! Widzia…

Konrad wstaje.

Konrad- Ja to zrobiłem! (krzyczy)

Wszyscy się na niego patrzą.

Marta- Sprzeciw!
Sąd- Oddalam sprzeciw. Zarządzam przerwę.

Sąd podchodzi do policjantów i coś do nich szepcze, a oni potakują tylko głowami. Wszyscy z sali wychodzą.


Scena 38


Znowu przed salą rozpraw. Wszyscy gadają miedzy sobą i spoglądają ukradkiem na Konrada. Wiki do niego podchodzi.

Wiki- Czemu to zrobiłeś? (pyta sucho)
Konrad- Zrobiła to Marta, a ja jej pomagałem ale nie w tym rzecz. (kładzie jej ręce na ramionach) Musisz uciekać! Rozumiesz!
Wiki- Dlaczego? (pyta ze strachem)
Konrad- Nie pytaj i uciekaj! Proszę zrób to.
Wiki- Do-dobrze (jąka się)

Konrad zabiera szybko ręce z jej ramion. Wiki powoli odwraca się i biegnie przez korytarz.

Scena 39


Podwórko. Jakaś pusta droga. Wiki biegnie przed siebie. Nagle podjeżdża jakiś samochód. Wysiadają zbiry (są w maskach), łapią Wiki i wrzucają ja do bagażnika. Dziewczyna krzyczy.


Scena 40

W samochodzie w bagażniku. Jest Kasia i Wiki. Kasia jest mocno poturbowana i związana.

Wiki- Ty też?

Kasia tylko przytuliła do Wiki swoją głowę.


Scena 41

Samochód zatrzymuje się w lesie. Zbiry wysiadają. Otwierają bagażnik. Siłą wyciągają przestraszone dziewczyny (Wiki i Kasię). Wiki zapiera się. Udaje jej się wyrwać lecz prawie od razu ją doganiają i łapią. Uderzają ją po twarzy i podnoszą. Wszyscy idą dalej i dochodzą do jakiegoś opuszczonego domku w lesie. Wchodzą do niego. (Dziewczyny są popychane przez zbirów)


Scena 42

Dziewczyny i zbiry są w jakimś zaniedbałbym małym domku. Czeka na nich Marta. Zbiry trzymają Wiki z tyłu za ręce. Nogi ma związane. Marta podchodzi do Wiki i przytrzymuje jej brodę jedną ręką.

Marta- Kogo my tu mamy? (mówi z drwiną) Nie wiedziałam, że tak łatwo dasz się złapać. (śmiech)
Wiki- (z wściekłością) O co ci chodzi!? I po co ci Kasia?!
Marta- Oj głupia, głupia.

Marta puszcza Wiki i odchodzi trochę do tyłu.

Marta- Twój ojciec zabił mojego chłopaka! (ze złością) Chce go pomścić! (dłonie zaciska w pięść)

Marta podbiega do Wiki i uderza ją po twarzy.

Wiki- Konrad mnie wrobił.
Marta- On nic nie zrobił. Próbował cię ratować.
Wiki- A po co ci Kasia? Wypuść ją! Rozumiesz!
Marta- Chce abyś przed swoja śmiercią poczuła to co ja poczułam po stracie chłopaka!
Wiki- To jest chore! Ty jesteś chora!
Marta- Jak śmiesz?!

Marta znów uderzyła Wiki po twarzy.

Marta- Dobra, dość tych pogaduszek! Skończcie to co zaczęliście.

Wiki i Kasię rzucają w dwa różne kąty w domku. Kasię rozwiązują.

Wiki- Co jej chcecie zrobić?
Marta- Przekonasz się. (jej twarz przyozdabia drwiący uśmieszek).

Słychać uderzanie i kopanie. Kasia drze się w niebogłosy.

Wiki- (chlipiąc) Zostawcie ją, Marta proszę- to mnie chcesz zabić.
Marta-Ojej czy to nie ty przypadkiem się na nią obraziłaś? Myślałam, że ona już nic ciebie nie obchodzi. Ha, żałosne.

Wiki zaczyna się wyrywać. Marta podchodzi do leżącej dziewczyny i kopie w brzuch. Wiki kaszle krwią (keczup z wodą). Kamera pokazuje Kasię w okropnym stanie, całą w siniakach i zakrwawioną.

Marta- Dobra- skończmy to.

Któryś ze zbirów strzela do Kasi. Słychać strzał i Kasia pada cała we krwi.

Wiki- Nie!!!
Marta- Teraz twoja kolej.

Marta podchodzi powoli do Wiki. Ona próbuje się wyrwać. Nagle do domku w lesie wpada Konrad z grupką ludzi (anty-terrorystów). Rozwiązuje sznury Wiki i bierze na ręce nieżywą Kasię.

Konrad- Wiki, szybko uciekaj. (w tle ludzie z którymi przyszedł Konrad łapią zbirów i Martę)

Razem wybiegają z  domku.


Scena 43

Znów ciemny pokój. Jest jaśniej.

Marta- Zawaliliście wszystko (krzyczy)
Zbir Bartek- Nie nasza wina!
Marta- Nie wasza?! A kto się tak dał głupio załatwić przez grupę pacanów?
Zbir Bartek- Ale nie my powiedzieliśmy wszystko temu Konradowi.
Marta- Zabiję was- zabiję! Oddajcie zaliczkę!
Zbir Bartek-Ani mi się śni!
Marta- A nic mnie to nie obchodzi!

Wychodzi trzaskając drzwiami.

Zbir Bartek- Przez nią ogłuchnę!


Scena 44

Wiki ma zamknięte oczy, leży na łóżku. Obok siedzi Konrad. Ona otwiera oczy. Siada powoli.

Wiki- Gdzie jestem?
Konrad- W szpitalu.
Wiki- Dziękuje, że mnie uratowałeś. A Kasia.
Konrad- Niestety nie żyje. Zginęła od razu.

Wiki pada na poduszki.

Wiki- To wszystko moja wina!
Konrad- Nie masz prawa czuć się winna!
Wiki- Skąd wiedziałeś gdzie mnie szukać?
Konrad – Marta wszystko mi powiedziała. Niestety przyjechałem za późno.
Wiki- A zbiry?
Konrad- Zwiali. 
Wiki- Nie chcę być już sławna! Już poczułam jej cenę! Gdybym mogła teraz otworzyć oczy i żeby to wszystko okazało się tylko złym snem.
                                            
Konrad zaklaskał w dłonie.



Scena 45

Wiki nagle się podnosi. Leżała w łóżku w swoim pokoju. Jest nakryta.
Nagle usłyszała głos mamy.

Mama- Wiki, Kasia do ciebie.

Wiki odwraca się. Widzi Konrada, który mrugnął jednym okiem w jej stronę.

Wiki- Dziękuje…

Pobiegła szybko na dół.





KONIEC

Brak komentarzy:

Ilu was mnie znalazło

Obserwatorzy